Dziś jest TEN dzień. A raczej rocznica TEGO dnia. Dnia, w którym mój świat się zmienił o 180 stopni. Dnia, w którym spełniło się moje marzenie o posiadaniu psa. To dzień, w którym Xena stała się członkiem naszej rodziny. 👨👩👧 Dzień w którym się wszystko zmieniło... Na lepsze. 💗
Xena nauczyła mnie wielu wartości. Nauczyła mnie cieszenia się z małych rzeczy. Nauczyła mnie wyciszania się. Nauczyła mnie po prostu jak żyć. Wiem, że brzmi to dość... groteskowo. Ale to prawda! 🐾
Dzięki Xenie zaczęłam wychodzić częściej z domu (poza szkołą i śpiewami), początkowo przez obowiązek, ale później stało się to wielką przyjemnością. Od zawsze byłam typem aspołecznika i raczej wolałam siedzieć w domu przez komputerem, i odkrywać nowinki technologiczne, grać i śpiewać niż poznawać ludzi w realnym świecie... 😬 Fakt faktem, że jak już jestem w "towarzystwie" to buzia mi się nie zamyka i jestem straszną gadułą, ale to już inna sprawa. 😂 Do pewnego momentu nie lubiłam poznawać ludzi, wręcz bałam się tego. Ale to już przeszłość. 😊
Dzięki Xenie nauczyłam się odróżniać rzeczy ważne i ważniejsze... Emm... Nie wiem jak to wytłumaczyć zbytnio... 😬, ale... choć to absurdalne - lajki. Kiedyś mi na tym straasznie zależało, tak jakby liczba łapek decydowała o wartości mojego psa czy mnie... Teraz wiem, że to bujda. Jedna wielka bujda. 😡
Dzięki Xenie poznałam też sporo ludzi, bo wiecie -"hej, obie mamy psy, mieszkamy dość blisko, może jakiś wspólny spacerek?" 😅 i tak jakoś wyszło... 😬 Fakt faktem, większość z tych znajomości była "na chwilę", bo najczęściej nie zgadzały się nasze światopoglądy i na tym się nasza "wielka znajomość" kończyła, jednakże kilka osóbek było, jest i mam nadzieję będą. 💞 I mam nadzieję, że jeszcze wieeele psijaciół poznamy! ☺️
Dzięki Xenie nauczyłam się po prostu żyć. Nie wiem jak moje życie by wyglądało bez psa, pewnie trafiłabym do jakiegoś złego towarzystwa, które by mnie zniszczyło, albo siedziałabym teraz i nie wiedziała co zrobić z swoim życiem. Ale... mam Xenę. To dzięki niej jestem tu gdzie jestem. I tak szalenie jej za to dziękuję. 💓
Xeniaczku, dziękuję, że jesteś. Bądź z nami jak najdłużej. Dziękuję za wspólne 4 lata, które były najlepszymi w moim życiu. Były porażki, nawet sporo, ale były też piękne chwile, które zawsze dają mi siłę do walki w złych momentach mojego życia. 💖
Dziękuję. Za wszystko.
Bądź z nami jak najdłużej.
Moja mała, wojownicza księżniczko. 👑🐾
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoim zdaniem z innymi! ♥